Elon Musk zwalnia pracowników Twittera mailowo

Crawford przeżyła pierwsze trzy rundy, mówiąc nawet swoim podwładnym, że są to trudne, ale „niezbędne dla przeżycia firmy kroki”. Jej współpraca z firmą zakończyła się przy czwartej redukcji. Crawford spędziła w Twitterze ostatnie dwa lata, pracując m.in. Nad zmianami w subskrypcji Twitter Blue oraz funkcją Twitter Spaces. Według doniesień miała co do joty dostosowywać się do ścisłych wymogów, jakie zaczął stawiać przed pracownikami nowy właściciel Elon Musk. Firmy nie chcą, by ich brandy “straciły reputację” pojawiając się na Twitterze — wyjaśnia AP.

Potężna awaria systemów komputerowych w resorcie sprawiedliwości

Z pewnością będzie tak w przypadku zwolnionych pracowników. W rezultacie osoby, które miały problemy z identyfikatorami lub komputerami, musiały wysyłać SMS-y do menedżerów lub kolegów z zespołu, by sprawdzić, czy rzeczywiście zostały zwolnione. Niektórzy pracownicy etatowi i kontraktowi, aby odzyskać dostęp do narzędzi pracy, musieli być włączani do systemów firmy od nowa, tak jakby byli świeżo zatrudnieni. Jeszcze przed Świętem Dziękczynienia kilku pracowników przez pomyłkę straciło dostęp do swoich identyfikatorów, które służą im jako przepustki do budynków Twittera.

Zapowiedział, że planuje redukcję etatów. Według “The Washington Post” Musk poinformował inwestorów, że planuje zwolnić około 75 proc. Elon Musk już niejednokrotnie podkreślał, że platforma, jaką jest Twitter, będzie miała w przyszłości znaczący wpływ na przepływ informacji. Zapewnił też, że będzie walczył z fikcyjnymi kontami na portalu.

Na samym początku zwolniono CEO Twittera Paraga Agrawala, dyrektora finansowego Neda Segala, a także szefową ds. Jak podaje agencja Reutera, Gadde miała być zaznajomiona ze sprawą, o którą Elon Musk oskarżał zwolnionych dyrektorów. Jak podaje “Washington Post”, Elon Musk zwolnił już w czwartek wieczorem dyrektora generalnego Paraga Agrawala, dyrektora finansowya Neda Segala i Vijaya Gadde’a, szefa polityki prawnej. Wedle źródeł Reutersa zarówno Agrawal, jak i Segal znajdowali Srebro (XAG= X) Technicals Indicate Bullish Momentum z Metastock się w siedzibie Twittera w San Francisco w momencie finalizowania umowy, po czym zostali wyprowadzeni z siedziby firmy.

Kartoflak i inne wyjątkowe dania z ziemniaków. Niezwykłe przepisy Szymona Czerwińskiego

Odkąd Musk zaczął nabywać akcje Twittera w styczniu, ponad 1,1 tys. Osób pożegnało się z firmą, która zatrudnia około 7,5 tys. Miliarder nie ujawnił jednak swojej inwestycji ani oferty przejęcia firmy aż do kwietnia.

Zakup Twittera

W ciągu ostatnich 90 dni z Twittera odeszło około 530 pracowników, czyli o 60 proc. W tym miesiącu Trumid zabezpiecza dodatkowe 208 milionów dolarów w rundzie finansowania firmę opuściło prawie 50 osób, ponieważ szanse na zakup firmy przez Muska były coraz większe. Dodał również, że nie kupił Twittera, aby zarobić więcej pieniędzy, ale “aby spróbować pomóc ludzkości, którą kocha”. Elon Musk miał czas do piątku, by zamknąć transakcji kupna Twittera. Sędzia z Delaware nadzorujący sprawę sądową dał obu stronom czas do 28 października do godz.

Pracowników, którzy opuścili Twittera w ciągu ostatnich trzech miesięcy przeszło do Google’a lub Mety. Elon Musk zakończył sagę związaną z przejęciem Twittera. Z przytupem rozpoczął pracę w nowej firmie.

1. Na samym początku zwolniono CEO Twittera Paraga Agrawala, dyrektora finansowego Neda Segala, a także szefową ds.
2. Pracowników, którzy opuścili Twittera w ciągu ostatnich trzech miesięcy, przeszło do Google’a lub Mety.
3. Elon Musk zaczął w piątek zwalniać pracowników Twittera, którego niedawno przejął.
4. Co najmniej dwie osoby zostały wtedy omyłkowo zwolnione i musiały zostać ponownie przyjęte na pokład w poniedziałek.
5. AP podaje, że wielkie firmy jak General Motors, General Mills i Audi wstrzymały zamieszczanie swoich reklam na Twitterze, w oczekiwaniu na więcej informacji o tym, jak firma będzie działała po przejęciu przez Muska.

Saszetki z alkoholem na sklepowych półkach. Mamy odpowiedź firmy

Być może nie będzie musiał dokonywać aż takich dużej redukcji zatrudnienia, gdyż od stycznia z grona 7,5 tys. Pracowników Twittera odeszło ok. 1,1 tys. Elon Musk poinformował o przejęciu Twittera.

W lipcu Musk podał, że wycofuje się z zakupu z powodu “fałszywych i wprowadzających w błąd” informacji o firmie. Wkrótce potem Twitter podał Muska do sądu, a cena akcji serwisu znacznie spadła. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane Cena za baryłkę Brent wzrósł do 95,2 $ w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Miliarder w kwietniu złożył ofertę zakupu Twittera opiewającą na 44 mld dol. Zaznaczył przy tym, że jednym z jego priorytetów będzie zmniejszenie liczby fałszywych kont na serwisie.

Pracowników, którzy opuścili Twittera w ciągu ostatnich trzech miesięcy, przeszło do Google’a lub Mety. W tym samym czasie dziesiątki innych pracowników znalazły pracę w innych czołowych platformach społecznościowych, takich jak Pinterest, LinkedIn, Snap i TikTok. Tymczasem Musk w piątek napisał tweeta, w którym poinformował, że serwis odnotował “kolosalny spadek dochodów” ze względu na działalność “aktywistów”. Nie wyjaśnił, kogo ma na myśli, ani jak wysokie straty poniósł Twitter. Jeszcze przed przejęciem Twittera Musk wielokrotnie mówił potencjalnym inwestorom i partnerom, że chce dokonać finansowego uzdrowienia firmy, zwalniając prawie 75 proc.

Od przejęcia firmy przez Elona Muska liczba pracowników spadła z początkowych do nieco poniżej osób w tym momencie. Swego czasu miliarder pisał, że pracownicy „muszą zaangażować się ekstremalnie hardkorowo” albo lepiej, niech sami odejdą z firmy. Crawford bardzo mocno przyjęła to do serca. Internet obiegło jej zdjęcie, gdy śpi na podłodze w siedzibie firmy z podpisem „gdy chcesz czegoś od swojej szefowej w Twitterze prowadzonym przez Elona Muska”.

Część zwolnionych straciła dostęp do swoich służbowych kont na Twitterze, zanim poinformowano ich o tym, że stracili pracę – informuje portal Politico. Aby zastąpić zwolnionych pracowników, Musk zatrudnił już “jakichś inżynierów z Tesli, jakichś inwestorów i swoich kolegów” – powiedziała portalowi osoba, która straciła pracę. Podkreśliła, że Musk zapowiedział redukcję zatrudnienia, tłumacząc to koniecznością “cięcia kosztów”. Ostatecznie sąd postawił Elonowi Muskowi ultimatum – albo do 28 października sfinalizuje zakup, albo będzie odpowiadał na sali rozpraw. Wygląda na to, że argument sędziego przekonał miliardera. Zaoferował, że kupi platformę za cenę, którą oferował od samego początku, czyli 44 mld dolarów.